niedziela, 29 czerwca 2014

Piwo Żywe



Piwo Żywe          

Browar Amber



alk. obj.: 6,2%

e.w.: 14,5%


Wczoraj przedstawiłem Wam Ambera Naturalnego. Dziś chciałbym opowiedzieć o trunku, który jest znakiem rozpoznawczym tego browaru.
Piwo Żywe, bo o nim tu mowa, jest jednym z lepszych stong lagerów a przy tym dość nietypowym.
Tuż po otwarciu uderza w nas silna woń słodu z wyraźniejszymi, niż w przypadku Ambera Naturalnego, nutami chlebowymi. Lekko czuć drożdżami piwnymi. Termin przydatności do spożycia to tylko 5
(sic!) tygodni. Spowodowane jest to procesem technologicznym, w którym piwo nie jest pasteryzowane, a jedynie filtrowane. Na szczęście Amber prawie wszystkie swoje piwa, poza Chmielowym i Czarnym Bzem, rozlewa do brązowych butelek. O ile w piwach pasteryzowanych nie ma to dużego znaczenia, to przy naturalnych dodatkowo poprawia ich trwałość.
Płyn klarowny o przyjemnej bursztynowej barwie, który wieńczy puszysta i długo utrzymująca się piana. To właśnie piana sprawia iż Żywe jest dość nietypowe. W wpisie dot. Lubuskiego naturalnego wspominałem, iż im piwo mocniejsze tym mniej piany. Tutaj mamy pozorne zaprzeczenie tej teorii. Otóż Żywe jest wyjątkowo mocno wysycone. To właśnie wysokie stężenie CO2 w tym przypadku odpowiada za jakość i trwałość piany. Z drugiej strony tak wysokie wysycenie skutkuje szczypaniem w język.
W smaku bardzo słodowe z niską goryczką. Względnie wysoki poziom alkoholu nie jest wyraźnie wyeksponowany. Dzięki  wysokiemu wysyceniu, treściwe w swej materii piwo, wieńczy przyjemne wrażenie świeżości. Niestety wyczuwalne wcześniej droższe piwne gdzieś zniknęły. Niestety zastosowany proces filtracji w znacznym stopniu pozbawił piwo ich zawartości. Pomimo tego mankamentu, Piwo Żywe jest pozycją wartą skosztowania :


Cena: ok 3.69 zł

2 komentarze:

  1. Bardzo nam miło ale informacja w recenzji zawiera bardzo istotny błąd. Okres przydatności do spożycia 5 TYGODNI, a nie miesięcy. Jest to dokładnie opisane na kontretykiecie i nigdy nie było inaczej :) Miło by było to sprostować :) Pozdrawiamy! Smacznego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, moje niedopatrzenie. Już poprawione, dzięki :)

      Usuń